wal wal
3047
BLOG

Przecież to była POlicyjna prowokacja, oto dowody

wal wal Polityka Obserwuj notkę 11

Zastanawiałem się dlaczego władze Warszawy i nie tylko, tak ochoczo zachęcały kibiców z Rosji do przemarszu przez stolicę.

  Wiadomo było od samego początku, że marsz w dniu święta narodowego Rosji, to prowokacja w czystej postaci. Można było się zastanawiać, dlaczego tak bardzo zależy na nim stronie polskiej, że zachęcała do niego nawet bez złożenia odpowiednich wniosków i wskazania  odpowiedzialnych organizatorów. Ciekawe czy ten sam proceder będzie zastosowany, gdy polscy kibice posiadający bilety na mecze ligowe zechcą także skorzystać z tego nowego przywileju.

  Władze polskie wydają się konsekwentne w deptaniu naszego morale i poczucia dumy narodowej.
Można się zastanawiać, czemu to ma służyć. Odpowiedź wydaje się prosta jak zwykle.

" Zielona wyspa" Tuska zaczyna tonąć i jak nic czekają nas protesty niezadowolonych obywateli, którym wbrew zapowiedziom i rządowo-medialnym wrzutkom nie żyje się lepiej, a nawet wprost przeciwnie.
Trzeba to społeczeństwo zastraszyć, podzielić jeszcze bardziej i spacyfikować, aby uniemożliwić jakikolwiek opór wobec rządzących.
Temu ma służyć ustawa prezydencka, która znajduje się już w Sejmie.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,8131,title,Demonstracje-mniej-wolne-organizacje-apeluja-do-Ewy-Kopacz,wid,14568392,wiadomosc.html?ticaid=1e9f0&_ticrsn=5

32 organizacje pozarządowe zajmujące się prawami człowieka apelują o nieuchwalanie prezydenckiego projektu ograniczającego wolność zgromadzeń.
W apelu do marszałek Ewy Kopacz alarmują, że nowela, której drugie czytanie w Sejmie odbędzie się w środę, doprowadziłaby do znaczącego pogorszenia konstytucyjnego standardu wolności organizowania pokojowych zgromadzeń.

   Wracając do wczorajszych zamieszek, ciekawa jest też postawa dziennikarzy polskojęzycznych mediów, którzy zachowują się niczym współcześni folksdojcze nie równając kibolskich zachowań z obu stron, tylko dla strony rosyjskiej rezerwując określenia kibice, bądź fani piłki nożnej, dla Polaków zaś kibole, lub po prostu polscy bandyci.
Nie zwracają też uwagi też na fakt, że nawet z zamieszczonych zdjęć widać, że zamieszki były sprowokowane, jak nie przez rosyjskich bojówkarzy świetnie wytrenowanych, to przez rodzimych policyjnych prowokatorów w kibolskich strojach i kapturach.

    Jak inaczej tłumaczyć sytuację na zdjęciach, gdzie "kibole" w kapturach (niektórzy już zauważyli, że ciągle takich samych, widocznie z przydziału) pastwią się nad swymi ofiarami razem z policją.
Czy ktoś potrafi to logicznie wytłumaczyć?
Aby utrzymać się przy żłobach władza zdolna jest do wszystkiego, suto wynagradzane i premiowane specjalne oddziały policji także.
A ja tylko powiem, nieładnie się panowie bawicie. Przyjdzie czas za wszystko zapłacić.
A oto zdjęcia na którymi powinniśmy się wszyscy chwilę zastanowić, a wtedy rzeczywistość będzie nieco inna od tej medialnej.
 

WARSZAWA EURO 2012 KIBICE

WARSZAWA EURO 2012 KIBICE

WARSZAWA EURO 2012 KIBICE

 

Tu wyraźnie widać kto jest ofiarą, a kto agresorem, wystarczy się przyjrzeć.

Szarpanina między pseudokibicami w drodze na Stadion Narodowy, PAP/Rafał Guz

 

Tu zapewne niezamaskowani polscy kibice biją się z zamaskowanymi polskimi  kibolami. Czy to jest logiczne?

 

WARSZAWA EURO 2012 KIBICE
Mój apel do kibiców, w przyszłości zamiast "kiboli" okładać, przytrzymać ich w kilku, obezwładnić, i ściągnąć maski i kaptury, abyśmy mogli zobaczyć ich twarze. Niech przestaną być anonimowi dla nas i dla swoich znajomych, to może być największa kara.
wal
O mnie wal

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka